Problem z odpaleniem po remoncie

Mam problem. Zrobiłem mały remont (pierscienie, panewki, walek, rozrzad) wszystko złożyłem jak było i teraz nie chce mi odpalić. Kręci kręci i nic nie chce załapać Sad

Zapłon ustawiony, gaźnik nie był ruszany więc powinno być ok, iskra na swiecach jest. Macie jakieś pomysły? Może to być przez źle ustawione zawory? Bo nie wiem czy dobrze ustawiłem bo pierwszy raz je ustawiałem.

Trzeba dwie osoby i dużo prądu. Jedna osoba kręci, a druga kręci aparatem i powienien odpalić

Przestawienie zapłonu o 180" nie pomoglo podobnie jak Twoja hipoteza JacQ Sad

a paliwko dostaje ??????? moze nie zalozyles bolca od walka rozrzadu do pompki paliwa ?????????

Kjub nie martw się ja mam ten sam problem
Tylko ja jedyne co zrobiłem to obniżyłem głowice 2,5 mm - uszczelka jest standardowa
Paliwo dostaje bo dwa razy strzelił ostro z tłumika a co najlepsze jak wykręcam swiece są suche Very Happy

Przyczyna przeważnie tkwi w jednej z dwóch rzeczy, albo ustawiamy źle zapłon, np zamiast platynki rozwierać się na znakach to one się stykają. Lub jak już ktoś wspomniał popychacz od pompki palivka, wydaje nam się że wszystko jest jak było a jeśli uszczelniamy silniczek dajemy nowe uszczelki pod pompkę i okazuje się że ona przestaje tłoczyć palivko, bo jest za mocno odsadzona. Tak samo jest jak zmieniamy wałek może on mieć inną krzywkę od pompki i nie tłoczy. Odepnij wężyk i sprawdź czy pompka działa

a tak wogóle to co wszystkich wzieło na remonty??

Pozatym chyba uszczeli do pompki wysteopują w paru grubościach.. moze tu pokombinuj!! Smile

Aaa panowie zaglądnijcie do mnie do tematu potzrebuje pomocy Smile

Paliwo podaje bo jak zdjąłem wężyk to paliwo leciało. Strzela też przy odpalaniu także nie wiem Wink

dokrec gaznik i ustaw zaplon i jak wlozyles tloki bo one nie sa symetryczne

trzeci powód dlaczego po przeróbce nie odpala, obniżałeś głowice i przykręciłeś gaźnik nie stosując zadnej dodatkowej podstawki, przez co ta która jest opiera się o szpilki które teraz za dużo wystają i nie masz mieszanki takiej jak powinna być

To w takim razie z czego zrobic podstawe gaźnika? Z drugiej podstawki?

Może z turbinki kowalskiego ??

Dokladnie o to michodzi podstawka jest w gorze podpiluj szpilki te co sa " w podstawce" pod gaznikiem

jarobie z drugiej podstawki, ale muszisz zastosować również dłuższe szpilki, możesz przewiercić dzióry w tej podstawce która bedzie u dołu, lub zeszlifować ją powiedzmy na 5mm. Najlepiej odrazu rozpiłować otwór i wstawić tam jakąś tulejke żeby palivko nie miało oporów

To w takim razie na spota nie dotre maluszkiem bo jutro mnie nie ma a sklep dopiero w pon będzie czynny.
A szpilki to będzie mozna wykręcić bez problemu jak się skontruje?