Forum Terytorium126p Strona Główna

FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
 
Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu  Forum Terytorium126p Strona Główna » Mechanika
Autor Wiadomość
Kravi126wawa




Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: warszawa

PostWysłany: Wto 13:42, 25 Kwi 2006

Witam.co sadzicie o doładowaniu silnika maluszka w celu zwiekszenia czynnika napełnienia do ok 90-100%??niemowie tu o cisnieniach rzedu 1 czy wiecej barów...moze jakies max 0,4...???
czy moze jest mozliwe i bardziej opłacalne dłubanie w "podstawie"...??
najpierw pare sprostowan dla tych ktorzy chcą mnie nazwac debilem montujacym turbo w malcu.... Laughing
silniczek ma czynnik napełnienia ok 73%(seria)przy cisnieniu atmosferycznym.zastanawiam sie nad zwiekszeniem tej wartosci za pomoca sprezarki lub turbiny...poniewaz jak wiadomo zwiekszą sie parametry wtedy.
moze ktos z was ma wartosci silnikow dłubanych(chodzi o wspólczynnik nap.)
teoretycznie jest mozliwe zblizenie sie granicy 100%...ale to tylko teoria Confused zastanawia mnie ile daje zwiekszenie zaworow i poiekszenie kanałow dolotowych,wałek itp.z tego co widziałem na wykresach od np p.Świątka moment obrotowy nie ulega jakiemus "kosmicznemu" wzrostowi,a wszysko skupia sie na mocy.poza tym co myslicie o przesunieciu max momentu obrotowego w zakres obrotow 4000-5000 na min.p seryjnym silniku??(to tak poza tematem).
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nikita




Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Zarszyn

PostWysłany: Wto 14:10, 25 Kwi 2006

ale ta turbina musiala by miec osobne zrodlo zasilania bo kiedys na starym forum o tym bylo ze w maluchu jest za mala czestotliwosc spalin i nie napedzala by turbiny tak jak trzeba a jak sie to ma do sprezarki to nie wiem


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kravi126wawa




Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: warszawa

PostWysłany: Wto 14:14, 25 Kwi 2006

no sprezarka tłokowa albo rootsa na pasku(?)albo kółka zebate...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nikita




Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Zarszyn

PostWysłany: Wto 14:55, 25 Kwi 2006

w sume na pasku czemu nie powinno sie udac z ladnym efektem tylko bedziesz tracil mocna nepedzenie sprezarki a w maluchu tej mocy nie jest duzo


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ulik87




Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Nałęczów

PostWysłany: Wto 15:41, 25 Kwi 2006

chyba zeby turbine elektryczna...ale skad prad ;] Rolling Eyes zreszta...gdyby bylo to wykonalne to ktos by to zrobil..a kazdy bawi sie w grzebanie w gratach i ulepszaniu fabryki...wiec...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nikita




Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Zarszyn

PostWysłany: Wto 15:52, 25 Kwi 2006

przy maluchu troche nie ma co pchac turbiny bo albo duzo wytworzonej mocy pojdzie na napedzanie turbiny albo alternatora jezeli na prad a i jednego i drugiego w kaszlach nie jest za duzo wiec nie ma sensu no chyba ze masz silnik z obru ale wtedy ci turbina nie potrzeban Very HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
misiekINblue
Future Member



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Chełm/Rzeszów

PostWysłany: Wto 18:36, 25 Kwi 2006

hmmm sorki że sie wtrącam ( w sumie nie znam sie zbytnio) ale turbinke napędzają spaliny tak? a jeśli zamiast spalin napędziło by ją chwilowo spręzone powietrze pod sporym ciśnieniem czy dałoby to chwilowy wzrost mocy itp?? (oczywiscie w założeniu ze pomysł Kravi126wawa sie by sprwdził) Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nikita




Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Zarszyn

PostWysłany: Wto 18:56, 25 Kwi 2006

pytanie z kad wytrzasniesz sprezone powietrze jezeli ze sprezarki napedzanej od paska to jak wczesniej mowilem wiele mocy stracisz na napedzanie jezeli sprezarka na prad to tak obciazy alternetor ze rowniez moc wieksza bedzie na podladowanie tego wszystkiego w maluchu turbo to jest syzyfowa robota nie da sie zeby bylo oki bo sa za duze straty mocy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
misiekINblue
Future Member



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Chełm/Rzeszów

PostWysłany: Wto 20:15, 25 Kwi 2006

powietrze dorwałbym z butli napełnianej poza autem Twisted Evil (dla tego mówiłem o krótkotrwałym uruchamianiu) było by to coś w rodzaju instalacji NOS Twisted Evil ale spręzone powietrze napędzało by turbine Wink już kiedyś o czymś podobnym myslałem ale ogeanicza mnie wiedza techniczna w tym kierunku Wink a teraz znów mi sie mani coś podobnego Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
JacekP




Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Tomaszow

PostWysłany: Wto 21:36, 25 Kwi 2006

To po co tym powietrzem napedzac jakas turbine, od razu je w gaznik i po zawodach.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
misiekINblue
Future Member



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Chełm/Rzeszów

PostWysłany: Wto 22:15, 25 Kwi 2006

jak walniesz spręzone powietrze prosto z butli to możesz go wtłoczyć za dużo, no chyba że wiesz jakie ciśnienie powinno być w butli żeby bezpiecznie móc je wtłoczyć do silnika Wink jeszcze raz powtarzam że sie na tym nie znam i to są moje domysły Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kravi126wawa




Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: warszawa

PostWysłany: Wto 22:49, 25 Kwi 2006

apropo tego sprezonego powietrza....moim zdaniem wstrzykniecie tlenu pod cisnieniem wysadziło by "naszego" maluszka.poza tym wstrzykniecie czystego tlenu wprost na gaznik jest BARDZO niebiespieczne(paliwo,ciepło,przypadkowa iskra>>>>BUUM)moim zdaniem lepszy (bezpieczniejszy)efekt by był gdyby zrobic komore wstepna mieszania powietrza z tlenem w celu zwiekszenia procentowego zawartosci tlenu w powietrzu,a jak wiadomo powietrze talie czyste nie jest.nie ma mowy o zastapieniu powietrza czystym tlenem...trzeba by bylo obliczyc mieszalnik i procentowo podniesc zawartosc tlenu w powietrzu,ale nie bez przesady:)wydaje mi sie ze efekt by byl...i to duzy.sam osobiscie chcialem cos takiego zrobic ale niestety niejezdze teraz maluszkiem bo mi zabrali prawko:(ale dłubie dosyc duzo przy nim.

rzeczywiscie naped turbiny badz kompresora pochłąniał by duzo...ale jesli turbina bylaby zasilana wysokoobrotowym silniczkiem elektrycznym modelarskim(a sa one naprawde mocne)to mozna by zrobic załączanie sie turbiny np dopiero przy...powiedzmy 3000obr/min.natomiast jesli kompresor z paskiem to mozna by zastosowac odsrodkowe sprzegiełko...apropo tuningu rozmawiałem z p.Swiatkiem...zaproponował mi modyfikacje całęgo silniczka(40 KM) za okolo 2500,- zywotnosc 20.000km ,okolo 12-13 sek do 100km/hm,max 140-150km/h niestety nie dowiedziałem sie jeszcze o przebiegu krzywych tego silnika i spalania...ale wydaje mi sie ze max moment obrotowy jest przy bardzo wysokich obrotach co wiąrze sie z duzym spalaniem,wiec postanowiłem wymyslec cos spokojniejszego,głownie chodzi mi o przyspiesznie...to tak apropo...Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bassman




Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/6
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 7:34, 26 Kwi 2006

Ze spokojem mozna zastosowac turbine napedzana spalinami w silniku malucha.
Jednak najpierw trzeba silnik wzmocnic, tak zeby mial chociaz te 30 KM, turbina bedzie zabierala pare koni do napedu. Problem polega jedynie na dobraniu odpowiedniego kolektora wydechowego (srednica, ksztalt, konstrukcja trojnika) ale dzalac to bedzie dopiero przy gornym zakresie obrotow. Poza tym trzeba by zastosowac podgrzewacz paliwa lub podgrzewana komore plywakowa gaznika.
Jak widac wszystko sie da zrobic, tylko kombinowanie ze zalozymy turbo do serii jest bledem bo tylko popsujemy silnik, turbo to ostatecznosc jesli juz nie mamy co poprawic.
We Wloszech jezdzi kilka Fiatow 500 majacych Garety na wydechu i to ladnie bangla.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Demon126p
Klubowicz



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 12:29, 26 Kwi 2006

Zrobienie odpowiedniego dolotu powietrza tez niezle daje.
Wkładanie turbiny to raczej przeciażanie silniczka.Sporo zwiekszysz ciśnienie w cylindrach i wszystko pójdzie sie kochac.Cały silniczek musiałby byc wzmocniony.
Takie moje zdanie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Leman
Future Member



Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Mysłaków

PostWysłany: Śro 13:43, 26 Kwi 2006

Założyć turbine i pojechać 200 metrów to chyba nie ma sensu. A tyle by może silnik wytrzymał


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

 

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: Theme zoneCopper designed by yassineb.
Regulamin