Fotel

Albo kubel albo rokladaniec na ruchanie dupy Very Happy

nie ma nic posredniego - wymogi bezpieczenstwa.

No to sie jeszcze okaze. Musze zdobyc tylko 2 wrakowe fotele i robie. Przeciez to maja byc a`la kubly. Lotniczy z powiekszonmi trzymadlami na boki Wink

wojti napisał:

na jakims dolku gdybys wpadl sobie dobrze i oderwalby ci sie jakis drut

Albo materiał słaby albo spawacz Razz

albo slaby spaw! material moze miec wade czego nie sprawdzisz zreszta jakos watpie zeby ci sie jezdzilo wygonie w tym:-/ jezeli jednak sie decydujesz to zycze powodzenia :-/ ale naparwde nie polecam!!

Ale co nie polecasz, wykluczajac fakt, ze moze byc wada materiału lub złe spawy Question

co moze byc niewygodne, jezeli sie tylko powiekszy trzymanie na boki Question

przeciez kubeł ma tak samo powiekszone trzymania na boki i czy to jest nie wygodne Question

w sumie nie wiem, bo nie siedzialem jeszcze nigdy w czyms takim, ale przypuszczam ze skoro takie to popularne to i wygodne musi byc... a mi chodzi o to, bym nie musial wylatywac z fotelu jak zakrecam Wink

Kubeł w sumie nie ma byuć super wygodny a trzymać cie na łukach i nawrotach i chronić ogólnie.. jest twardy a niestety maluchowe fotele razem z groclinami na czele do twardych nie należą... widze że sie uparłeś Razz

z tego co się orietuję to kubły nie mają w ogóle sprężyn tylko bazą jest skorupa z laminatu
no chyba że się mylę to czekam na sprostowanie Very Happy

A powiedzcie mi czy orginalne kubły są wygodniejsze od lotniczych czy komfort jazdy jest przy kubłach spraw a drugorzędną??

Chyba że ci się nie będzie chciało to wtedy musisz dopasować pod swoje dupsko Smile

...

Ogólnie pomysł dobry dla osoby nuuuudzącej się ... bo używane kubły naprawde nie są drogie, tzn kosztują ale nie az tak tragicznie zeby brać żywice, spawarke i igłę do łapy Smile

no chyba ze chcesz mieć coś na wzór OMP albo Sparco :] no to albo 2-3 k albo żywica w łape i krzyżyk na droge Smile

Co do wygody, lotnicze są wygodniejsze na pewno pod względem miękkości. Kubły z reguły nie maja być kanapami tylko trzymac na zakrętach, oczywiście są tzw. pół kubły czyli troszeczke wygodniejsze wersje ale zawsze mozna zamontowac kubeł z krwi i kości i wrzucić sobie poduszeczke pod zad ... gorzej jak kubeł jest źle dobrany do człowieka to może troche kręgosłup kręcić :], miednice też podchodzą pod tą kategorię, wiec lepiej nie kupować pierwszego najtańszego kubła na allegro ale organoleptycznie zbadać go ... siadając ... bo później moze byc tylko gorzej Smile

O taka opinie mi mniejwiecej chodziło Saskey. Ja sie nie nudze, ale wazne, naprawde wazne jest dla mnei by ten fotel byl rozkładany...dlatego kobinuje a przerobieniem lutniczego.
Fakt ze ebde musial sie kiedys usmiechnac do kogos z kublem i sprawdzic jak siew tym siedzi.
Odnosnie kupowania kublow, tak napisalem wczesnie potzrebuje rozkladanego fotela a kubel ktory taka obcje gwarantuje, oparty tez na konstrukcji rurowej, kosztuje duzo i jak na razie nie widzialem takiego w uzywkach. Wink

hmm ... rozkładany mowisz ... a co byś powiedział na przeszczepienie fotela ze swifta GTi ? to jest własnie taki pół kubeł, ma dobre trzymanie a przy tym ma regulacje, ładnie się prezentuje. Nie wiem jak z dostaniem tego bo jeszcze sie nie interesowałem a zamierzam dopiero

Ludzie czy wy robicie cokolwiek z internetem innego jak pisanie debilnych postow?!...
Czy ktokolwiek z Was pseudo-konstruktorow wie w jakim celu wyprodukowano fotele kubelkowe - poprawnie zwane monolitycznymi?
Wiecie jakie moga byc konsekwencje jazdy w takiej samorobce?
Czy ktos w ogole sie orientuje jaka maja sztywnosc fotele kubelkowe i jakim sila sa poddawane?
Czy wiecie po co jest to Wasze "trzymanie boczne" w fotelach kubelkowych?!...

Na poprzednim forum jest juz podobny temat - cofnijcie ie tam i poczytajcie troche - moze zmadrzejecie...

Tak na przyszlosc... najpierw poczytajcie i poszukajcie czegokolwiek w literaturze i internecie a dopiero potem sie wypowiadajcie.

Pozdrawiam

a ja nie czytałem a sie wypowiem, ze : jakiś czas temy na najlpszym kanale teewizyjnym poza FOX KIDS Wink

czyli TVN TURBO w jakimś programi (nie pamiętam jakim) pokazali właśnie rozkładane kubełki i powiem że są zajebi..te, poprostu pełen czad nie pamietam dokładnie ceny ale tej firmy co tam było to ok 3500 zł (kubeł obszyty skórą) Wink

No, nie ma to jak konstruktywna krytyka pseudo-znawcy tematu. ciesze sie bardzo ze taki jestes oblatany w temacie, wiec nam pomoz i cos konstruktywnego napisz. Wiesz z takim podejsciem do sprawy to nic z takiego forum człoweik by sie nie dowiedział. Ale szkoda mi juz wiecej pisać...
Nie zastanawiałem sie nad wymianą fotela na inny.Nie wiem czy to czasem nie byłoby droższe niż tan nieszczesny kubeł... Wink

WitchDog może zamiast dospawywać jakieś rurki, które mogą się ułamać i jeszcze cię po nerkach "łaskotać" to zrób skorupę z laminatu samego oparcia, zamontuj to do stelrzu fotela i obszyj?